Witajcie Kochani! Dzisiejszy post wystawiam w biegu, za 20 minut lecę na spotkanie. Na początek chcę wam BARDZO PODZIĘKOWAĆ za tyle ciepłych słów jak również opinii i rad pod ostatnim postem. To wiele dla mnie znaczy!:)
Czerwonej szminki, tak charakterystycznej dla mnie w okresie letnim, używałam w ciągu ostatnich 3 miesięcy 2 razy! Dziś znów nabrałam na nią ochoty i przypomniałam sobie, jak rewelacyjnie się w niej czuję!
Zainspirowała mnie pewna osoba. Codziennie oglądam blogi modowe, ale dawno nikt tak mnie nie zafascynował. Może dlatego, że osoba ta zdobyła moje serce nie tylko swoim stylem, ale i sposobem bycia, radością i energią, gdyż oglądam ją na YT. Polecam wam serdecznie kanał Radzki! Następnym razem rozpiszę się więcej co mi się tak szalenie podoba w jej stylu i jak to wpłynie na mój, a tymczasem...
...o tej sukience przypomniałam sobie sprzątając szafę. Pojawiła się już na blogu w tym poście, ale w zupełnie innym klimacie. W dzisiejszym stroju czułam się rewelacyjnie, mam nadzieję, że i wam się on podoba!
Ukochana, rozweselająca zimę czapa - H&M
Płaszcz - Nuuk, sh
Sukienka - sh
Buty - Deichmann
Torba - New Look, sh
Pasek - sh
Sweterek - sh
Pierścień czacha - Claire's
"Gałki oczne" - drogeria osiedlowa
Po powrocie do domu przebrałam się, żeby mi było wygodniej i cieplej, zostały tylko te same dodatki. No i lecę, papaaa!
Czarne rurki - New Yorker
Bluzka - sh
wyglądasz fantastycznie!
OdpowiedzUsuńjaka jestes slicznna ooo <3
OdpowiedzUsuńwww.horse-fashion.blogspot.com
zawszę wiedziała,że blondynką jest świetnie w czerwonym:)wyglądasz prześlicznie:)oj jak ja bym chciałabym tak dobrze wyglądać w czerwonej szmince;)wiem,że zbrodnią jest zazdrościć ale zazdroszczę Ci uśmiechu i tego że we wszystkim super wyglądasz:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie kolorów. Zawsze podobał mi się ostry kolor w towarzystwie biało-czarnych wzorów. Spróbuj tą sukienkę jeszcze z czymś żółtym. Zastanawiam się jak by wyglądało, gdybyś pasek dała na sweterek, a nie pod. Ale to tylko się zastanawiam :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie Ci w czerwonej szmince :*
Też mi się podoba :)
UsuńNiesamowite- ja "odkryłam" Radzkę też w zeszłym tygodniu i również się nią zachwyciłam :)
ha ha
Pozdrawiam :)
Bardzo się cieszę z powrotu szminki :) Lubię połączenia lżejszych sukienek zimą. Wszystko ładnie wypadło. A ta wersja do "domowa" rewelacyjna. Cudny naszyjnik.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
super naszyjnik!
OdpowiedzUsuńjesteś śliczna. ;))
OdpowiedzUsuńdo twarzy Ci w czerwonym kolorze!!!!
OdpowiedzUsuńDrugi zestaw jest super! Taki minimalistyczny styl bardzo mi odpowiada. Sama nigdy nie założyłabym czerwieni muszę przyznać, że jak patrzę na Twoje zdjęcia to chciałabym chociaż sweterek;) no i ten naszyjnik - cudo! Koniecznie muszę sobie sprawić coś w podobnym stylu, bo widać, że bardzo fajnie odmienia zwyczajne rzeczy. A i dziękuję za odpowiedź dotyczącą torebki z poprzedniego posta;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpatrycja
rewelacyjnie wyglądasz w czerwonej szmince !!! pasuje Ci jak mało komu, powinnaś do niej wrócić na stałe :))
OdpowiedzUsuńcudowny naszyjnik! masz przepiękny uśmiech :)
OdpowiedzUsuńna drugim zdjęciu Twoje rysy twarzy przypominają mi moją druga teściową :))
OdpowiedzUsuńczerwona szminka -rewelacja!
W czerwieni wyglądasz ślicznie, bardzo Ci pasuje....pozdrawiam....
OdpowiedzUsuńCzerwony to zdecydowanie Twój kolor - zarówno na ustach, jak i ciuchach czy dodatkach :) Bardzo fajnie wykombinowałaś i jeden, i drugi zestaw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iga.
ślicznie ;) osobiście nie odważyłabym się pomalować ust czerwoną szminka ;) ale Tobie bardzo to pasuje ;)
OdpowiedzUsuńCzerwień to stanowczo Twój kolor! Zarówno na ustach, jak i na ubraniach. Pozdrawiamy :)
OdpowiedzUsuń