czwartek, 4 kwietnia 2013

Dokąd droga prowadzi?

Tęsknię za czasami, gdy chciało mi się grzebać w szafie i przeglądać ubrania, gdy chciało mi się szperać po second handach i wynajdować perełki, gdy chciało mi się rano stać przed lustrem i kombinować co założyć danego dnia oraz wreszcie tęsknię za czasami, gdy chciało mi się prowadzić bloga...! Naprawdę czerpałam z tego mnóstwo radości. Istnieją pewne trudności techniczne, które utrudniają mi obecnie blogowanie, ale da się je przeskoczyć. Wszystko da się przeskoczyć, jeśli się chce. A ja chwilowo właśnie nie chcę... Chwilowo albo nie chwilowo, teraz tego nie wiem. Kto wie co będzie, kto wie w którą stronę pójdzie moja przemiana. Niczego nie wykluczam i do niczego się nie zmuszam. Ale pomyślałam, że jeśli ktoś może faktycznie polubił mojego bloga, to wypada napisać, czemu mnie tu ostatnio nie ma. Dziękuję wam wszystkim serdecznie za pełno komentarzy i odwiedzin. Blog zrobił kawał dobrej roboty na pewnym etapie mojego życia i strasznie się cieszę, że się kiedyś na niego zdecydowałam. Życzę bardzo udanego wieczora i do usłyszenia :)

Ach, byłabym zapomniała, chętne osoby po raz kolejny zapraszam na bloga o tym jak być szczęśliwym, spełnionym i zadowolonym z siebie, słowem: jak ja dążę do doskonałości. Mam szczerą chęć udzielać się na nim w dużym stopniu, głównie dla siebie, ale jeśli ktoś z tego skorzysta to będę super zadowolona!! 


A to ja zaledwie dwa tygodnie temu (aż trudno uwierzyć, że to 2013 rok, patrząc za to co teraz jest za oknem...) - mega zadowolona, mega radosna, napawająca się chwilą, widokami, ciepełkiem i towarzystwem :* 

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...