Cześć, czeeść
jaka szaruga za oknem, nie? Tym chętniej wracam do zdjęć z weekendu, kiedy było pięknie, słonecznie i jeszcze do tego wesoło. Tak się cieszę, że mieliśmy czas by posiedzieć trochę na trawce w okolicy Starego Browaru w przerwie między zajęciami. Gdyby nie kolorowe liście dookoła, można by pomyśleć, że jest wiosna - tak było cieplutko i przyjemnie.
Strój mój też był iście wiosenny. Jasna, notabene ulubiona tego lata, spódniczka w kwiaty, do tego biała marynarka i błękitna bluzeczka z falbanką przy dekolcie - czułam się w tym zestawie wyśmienicie. Dwa kwiaty przypięte do marynarki to coś co uwielbiam, wie to każdy kto mnie zna. Dodają zestawowi "mojego" charakteru, urozmaicają go, rozświetlają. Mam obawy, że zimą nie będzie można już ich nosić, ale... właściwie dlaczego nie? Zaaranżowane odpowiednio będą wyglądać chyba fajnie, co o tym sądzicie?
Spódniczka, marynarka, bluzka - sh
Kwiaty - H&M
Torebka - Deichmann
Buty - ul. Półwiejska
Kolczyki - prezent od Jadzi
Wiecie jak ciężko się robi zdjęcia w tak ostrym słońcu? O.o
fajny strój i świetne zdjęcia ! :)
OdpowiedzUsuńzostałaś u mnie otagowana , zapraszam !
pięknie Ci!
OdpowiedzUsuńWyglądasz w tym zestawie jak Pani Wiosna! :)
OdpowiedzUsuńwiemy, jak ciężko robi się zdjęcia w tak ostrym słońcu ;)
OdpowiedzUsuńH
ależ urocza spódniczka :)
OdpowiedzUsuńTeraz ze smutkiem patrze na te zdjęcia, że tak bylo pieknei i słonecznie...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
I prawidłowo, trzeba korzystać ze słońca!
OdpowiedzUsuńładnie ;)))))))
OdpowiedzUsuńNo właśnie, trudno w to uwierzyć, że jeszcze kilka dni temu było tak pięknie i cieplutko. Oglądając Twoje zdjęcia od razu przypomina się lato;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
o, mam sukienkę z takim wzorem! ;d połączenie spódniczki i białej marynarki wygląda świetnie ;)
OdpowiedzUsuńaż mi się zatęskniło za taką pogodą jak widzę co sie dzieje za oknem :(
OdpowiedzUsuńcudna spódnica!
OdpowiedzUsuńInspirujący blog oraz fajne pomysły :)
OdpowiedzUsuń