Czeeeść! Ostatnio zauważyłam, że wciąż noszę to samo. Na tyłek wkładam rurki, na górę kurteczkę (tą co również na poniższych fotach), na stopy trampki i jestem gotowa do wyjścia. Deszcz mnie tak wkurzał i nastawiał pesymistycznie do życia, że nic mi się nie chciało! Nie mam żadnej infrastruktury ubraniowo-deszczowej w szafie, wyobrażacie sobie? Brak kaloszy, kurtki z kapturem, parasola!! Całe życie chodziłam bez parasola i nagle ostatnio odczułam jego brak!! Myślę, że to dlatego, że za czasów licealnych nosiłam wciąż bluzy z kapturem i one mnie od deszczu osłaniały. Poza tym nosiłam adidasy, które nie przemakały, nie dbałam o makijaż, ani o fryzurę (przynajmniej nie aż tak jak teraz). No więc co z tego, że deszcz mi przylizał włosy? Żaden problem. Teraz jest inaczej i i chyba każda z was to doskonale rozumie :) I w ogóle to koniec z tym pieprzeniem, bo nic w nim ciekawego nie ma!
Więc zmierzam do tego, że teraz, gdy od kilku dni mamy znów piękną pogodę, zachciało mi się żyć trochę bardziej. Poniżej foty ze spontanicznego spaceru po centrum Poznania, po którym to udałam się na spotkanie towarzyskie okraszone dużą ilością grzańca, który po prostu K O C H A M!!!! Przydał się, bo na dworze, mimo słońca, było cholernie zimno!
Moim ulubionym elementem poniższego stroju jest bluzka z koronką przy dekolcie, w której się zakochałam od pierwszego wejrzenia, oraz opaska do włosów. Wiecie, że nigdy nie znosiłam opasek? Nie miałam żadnej plastikowej i kilka szmacianych, w których chodziłam głównie po domu. Ale jak zobaczyłam tą, to tak mi się spodobała, że ją kupiłam i wzięłam jeszcze taką samą granatową haha. I noszę je codziennie od tygodnia! Sądzę, że powodem tego jest też moje nowe obcięcie (już je widziałyście ostatnio). Uważam, że jest to najlepsze obcięcie jakie w życiu miałam i czuję się w nim doskonale. I sądzę też, że opaski fajnie do niego pasują.
Myślałam, żeby zrobić posta z moimi fryzurami, jakie w życiu miałam. Rihanny nie dogonię, ale trochę tego było, więc chętnie wam pokażę. Co wy na to? :)))
Spódniczka - H&M
Bluzka z koronką - Denim CO
Balerinki - Atmosphere
opaska, torebka, pasek, kurtka - sh
no ja chce zobaczyć te fryzurki:D
OdpowiedzUsuńja tez czekam na fryzurki :))) u mnie tez ich dużo było:)
OdpowiedzUsuńwidzę ze fioletowe rajstopki rządzą :))
Świetny masz styl:).Poznaję tę miejsca,byłam tam na wycieczce z klasą;)))
OdpowiedzUsuńNie urzkła mnie ta historia, fajna torebka i opaska, reszte mi sie jakoś nie podoba, a spódnica całkowicie odpada.
OdpowiedzUsuńbleee
OdpowiedzUsuńpieknie, slodziutko w tej opasce no i jak najbardziej czekamy na przeglad twoich fryzur :)
OdpowiedzUsuńNiegdyś obserwowałam Twojego bloga, ale potem jakoś mi umknął. Wracam po kilkunastu tygodniach i jestem zaskoczona. Nowa fryzura ekstra, poszłaś z zestawami bardzo do przodu moim zdaniem. :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz ślicznie. :)