wtorek, 16 sierpnia 2011

Koronkowa koszula i przesłodki souvenir

Kocham jeść, zatem Festiwal Dobrego Smaku powinien być wymarzonym miejscem dla mnie! Niestety zjeść można było głównie ciężkie rzeczy typu golonka, kiełbasa, pyry itd. Degustować można było niewiele, nic zaś nie urzekło mnie na tyle, by długo wspominać. Mimo to spacer z rodzicami po Starym Rynku był bardzo miły, obfitujący w lody i rogale marcińskie (eeee, w listopadzie są o niebo lepsze, wprost je ubóstwiam!).

Koronkową koszulę mam w szafie bardzo długo. Była jednym z pierwszych ciuchów, jakie pokazałam na blogu (TU). Lubię ją nosić jedynie zawiązaną, lub pod coś, ponieważ jest za krótka i szeroka na dole. Spodnie 3/4 są jednym z najwygodniejszych i najfajniejszych łupów z sh ostatniego miesiąca (proszę nie pisać, że to długość nie dla mnie. Po 1. szorty są tym bardziej nie dla mnie, po 2. nie mam krótkich nóg, więc długość 3/4 jest spoko po 3. w czymś trzeba chodzić w upały, nie mam zamiaru się skazywać na długie spodnie!)

Mam problem z torebkami. Niby trochę ich w szafie leży, jednak mam wrażenie, że kiepsko współgrają z moją garderobą, poza tym znudziły mi się. Szczególnie przydałaby mi się mała czarna torebka oraz mała torebka w kwiatki! Widoczna na zdjęciach jest już stara i niepojemna (nawet nie chodzi o wielkość, ale o podłużny kształt). Chętnie przymontowałabym do niej długi łańcuszek, zamiast tego krótkiego i tchnęła w nią nowe życie. Nie bardzo jednak wiem, jak się za to zabrać!

Kolczyki dobrałam na zasadzie "których to kolczyków dawno nie nosiłam". Bardzo je lubię, a jakoś leżą zapomniane. Nie mam dobrego zdjęcia z niedzieli (wspominałam już o problemach z fotografem), więc pokazuję wam marne zdjęcie sprzed roku. 

Fryzura! Plecionka przy czole stała się moim ulubionym sposobem czesania. Szalenie wygodna, łatwa w wykonaniu, jak również atrakcyjna. Resztę włosów zaplotłam w warkocz i tak oto osiągnęłam efekt, który podbił moje serce! Nawet na Bornholmie zaraziłam takim sposobem czesania Hanię!

Ostatnie słowo o kolorze paznokci. Kupiłam ostatnio ten niebieściasty lakier (zdjęcie stóp) bez większego zastanowienia. Teraz uważam, że to był strzał w dziesiątkę! Podobnie sprawa wygląda z zielonym lakierem na dłoniach.






Spodnie - Atmosphere (sh)
Top - H&M
Koszula - sh
Buty - H&M
Kolczyki - Reserved
Torebka - sh

Dwie sprawy na koniec. Po pierwsze... poszłam dziś do sh tak o, właściwie dla towarzystwa mamie. Nic nie planowałam kupować. Ale jak zobaczyłam jedną sukienkę...! Och, mało mi oczy nie wyskoczyły! Już się pierze, ponieważ planuję założyć ją pojutrze na urodziny mojej chrześniaczki. Postaram się ją jak najszybciej pokazać na blogu, bo jest autentycznie zachwycająca! I z pewnością całkiem (lub prawie) NOWA! 

Po drugie: zdjęcie pamiątki z Bornholmu. Nie ma nic wspólnego z tą wyspą, ale zauroczyła mnie. Jest to przywieszka do telefonu, ale nie mam zamiaru jej tak używać. Jeszcze nie wiem co zrobię, tymczasem podziwiam jej słodycz :)

Alicja zaś skusiła się na mięciutkie (podobnie jak mój cupcake) ciasteczko!

20 komentarzy:

  1. slicznie :) Zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. po pierwsze świetna fryzurka, a po drugie cudowny uśmiech :) aż nabrałam ochoty na ciasteczko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ramonies- wiem, za każdym razem mam tą samą uwagę do zdjęc, ale nie wiem, z jakiego aparatu bym nie robiła, nie zmieniała ustawień to jakoś nie chcą mi wyjść większe...ehhh może z czasem mi sie uda :)
    Dziękuję za miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja stylizacja tez mi się podoba- modna biała koronka plus moja ulubiona torebka chanelka ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. O i do tego kupiona w sh- pozazdrościć łupu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakoś mi w ogóle nie wyglądasz na miłośnika jedzenia :)
    Nie wiem skąd ten pomysł, że spodnie mogłyby być krytykowane? Przecież wyglądasz w nich idealnie! :) I bardzo podoba mi się to koronkowe "coś". Jest naprawdę śliczne. A Twoja fryzura!!!! Mmm! Też bym taką chciała!!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta koronkowa koszula jest świetna! I ma biały kolor, który uwielbiam :)
    Obserwuję i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetna bluzeczka!! Super zestaw!! I masz cudowny uśmiech!! Pozdrawiam!! Obserwuję bo miło tu u Ciebie!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziekuję Słońce za te przemiłe słowa! Naprawdę cieplutko mi się na sercu robi jak czytam Twoje komentarze :)
    Dziękuję również za filmik. Problem w tej fryzurze jest taki, że ja nie mogę mieć tak spiętych włosów by odsłaniały całą buzię. Ty co innego, masz idealny kształt twarzy więc możesz kombinować. Ale wiesz co? Niczego nie przekreślam i spróbuję sobie zrobić taką fryzurkę.
    Dziękuję za linka :*

    OdpowiedzUsuń
  10. wow! naprawdę świetny blog! a Ty śliczna:)
    fajną masz fryzurkę:)


    +obserwuje i zapraszam do siebie;)!

    OdpowiedzUsuń
  11. fajna fryzurka, a outfit - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  12. Tak myślałam, że to Poznań na zdjęciach! :D miło wpaść na kogoś z Polski między tymi wszystkimi blogami :)

    <3
    K

    ps. Słodkie pamiątki z Bornholmu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetna fryzura, ładnie wyglądasz i cudowny uśmiech, a ciasteczko mniammmm....pozdrawiam....

    OdpowiedzUsuń
  14. boska fryzura ! :) jakie smakowite breloki :D

    OdpowiedzUsuń
  15. bardzo fajna stylizacja, od stop po glowe

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam podobną koszulę tylko bordową. Kupiłam kiedyś, bo mi się spodobała, ale jakoś nigdy nie wiem do czego ją założyć. Miałam ją może na sobie ze dwa razy w sumie.

    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ladnie ci w tej czerwonej szmince i w tym zestawie black&white.

    OdpowiedzUsuń
  18. Fantastyczna fryzura i wspaniały uśmiech!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za komentarz:)

Jeśli jesteś anonimowy - podpisz się!!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...