Moi drodzy, zanim przejdę do dzisiejszego posta, chciałabym podziękować za odzew w moim ROZDANIU URODZINOWYM i zaprosić do niego jeszcze więcej osób! Wystarczy kliknąć TUTAJ.
Miałam zamiar poczekać z postem do końca tygodnia i zrobić zbiorczego ze wszystkich dni w mojej pracy, ale po 1. nie lubię tyle zwlekać z pisaniem do was, a po 2. ostatnio lubię się bawić w fotografa i robię tyle zdjęć, że chcąc wam pokazać ich choć trochę muszę pisać posty częściej ;)
Od poniedziałku pracuję jako nauczycielka geografii i będę (nie)stety jeszcze tylko do niedzieli. Praca ma swoje plusy (ogromna satysfakcja, kontakt z młodymi, wesołymi, mądrymi ludźmi, możliwość kreatywnego wyżycia się i wiele innych), ale też minusy (stanie twarzą w twarz z bandą niedojrzałych, chamskich gówniarzy, mających mnie w dupie i robiących wszystko, żeby nie było mi za łatwo! -> jak mi się w komentarzach ktoś oburzy o to sformułowanie, to zabiję!) No i ta praca jest niesamowicie męcząca, nawet przy grzecznej klasie stójcie sobie kilka godzin, nadawajcie na wysokich rejestrach, pilnujcie, cierpliwie tłumaczcie, uśmiechajcie się, wysilajcie szare komórki bez przerwy... Niełatwe, ale przyznam, że LUBIĘ TO!
Gdy szłam w zeszłym tygodniu załatwiać to zastępstwo ubrana byłam w jakąś bluzę, trampki, miałam plecak... Nie zdziwię was chyba mówiąc, że NIKOMU na korytarzu nie przyszło na myśl, że jestem "panią profesor", pchali się, nie ustępowali drogi itd. No więc pomyślałam, że jak już będę uczyć to się będę ubierać "poważnie". Ale, że nie mam w tym zbyt dużej praktyki to kombinowałam jak koń pod górę i jak tak patrzę na zdjęcia z musztardowym zestawem to stwierdzam, że się zupełnie nie udał. Raz, że kolory są TOTALNIE NIE DLA MNIE, dwa, że wyszło jakoś babciowato. I nawet moja cudna spódniczka w węża nie uratowała sprawy.
Poniedziałkowego zestawu nie sfotografowałam, natomiast dzisiejszy jest bliski memu sercu, acz dość banalny. Żeby się już za dużo nie rozpisywać dodam, że wszystkie elementy garderoby już pojawiły się kiedyś na blogu poza miodowym sweterkiem, który mimo swej urody, zupełnie do mnie nie pasuje.
To ten wczorajszy, musztardowy zestaw. Miałam do niego brązowe baleriny. I czerwoną pomadkę, oczywiście. Naszyjnik wygrzebałam w szafie, dostała go kiedyś mama, nie mam pojęcia skąd, ale to było dawno.
A to zdjęcia dzisiejsze. Część robiona w domu przed i po pracy, część na ul. Głogowskiej przed budynkiem szkoły podczas godziny przerwy, a część... w zapleczu geograficznym, gdzie mogłam spokojnie użyć sobie samowyzwalacza!
Poniższe zdjęcie przedstawia warzywniak tuż obok szkoły, do którego zawsze bardzo lubiłam chodzić i kupować świeżutkie owoce na drugie śniadanie, podczas gdy sama uczyłam się w Ósemce. Ach, wspomnienia...
Podsumowując:
Jeans - River Island, second hand
Jacket - sh
Top - Atmosphere, sh
Shoes - sh
Scarf with bikes - sh
Snake skirt - Dunnes, sh
Mustard sweater - sh
Bag with fur - Deichmann
ENGLISH: Today's post is showing what I wore today and yesterday in school, where I'm a teacher (only for this week). I don't like first set with mustard top, it wasn't a good choice for me, although the colour is nice. I used to be a student in that school... oh, memoirs...
z gegry raczej byłam nogą, ale gdybys wtedy byla moja nauczycielka, to pewnie bym cos skumała:DDD bowiem moja nauczycielka od geografii przypominala swoim wygladem wielorybicę i ciagle rzucała głupie przemądrzałwe teksty;-/ lol
OdpowiedzUsuńmusztardowy zestaw oceniam na piątke!;-) pamietam moją babke od gegry - gruba wielorybicę, ktora rzucała dziwne nieprzyjemne teksty;-/ pewnie gdybys Ty sie wtedy tam zjawila, moglabym cos skumać:DDD
OdpowiedzUsuńPasuje Ci ta fryzura. Taki delikatny pin-up. :)
OdpowiedzUsuńpiekna torebka!! <3
OdpowiedzUsuńi plus za geografie;)
piekny ten wczorajszy zestawik, spodniczka piekna!!!
OdpowiedzUsuńzostałaś panią nauczycielką? super! mnie się zawsze marzyło, żeby przez jakiś czas podręczyć dzieci:P
OdpowiedzUsuńa w jakiej szkole uczysz? :)
OdpowiedzUsuńzestaw z musztardową bluzką jest super :)
No proszę, podoba wam się ten musztardowy zestaw, a mi nie bardzo:P
OdpowiedzUsuńMiikax3, poznanianką jesteś, na podstawie tekstu i zdjęć powinnaś się domyślić (miejsce charakterystyczne i nawet w mediach głośne ostatnio) :P
Moja mama już od wieeeeeeeelu lat jest nauczycielką więc dokładnie wiem, co to za los! Podziwiam Cię, że mimo tak trudnej obecnie młodzieży chcesz nadal to robić! Skończyłaś studia pedagogiczne? Będziesz teraz szukać pracy jako pełnoetatowy nauczyciel?
OdpowiedzUsuńW każdym razie ślicznie wyglądałaś :)
po 1. Dziwię się, ze z tym kolczykiem w nosie ktoś Cie chciał do pracy w szkole przyjąć. po 2. za mówienie o młodych ludziach per 'gówniarze' powinnaś z tej pracy jak najszybciej wylecieć. a po 3. pedicure by się przydał bo marnie jest. a po 4. zestawy takie sobie...żeby nie powiedzieć banalne...
OdpowiedzUsuńAnonimowy, oj wiedziałam, że ktoś się dowali haha. Po 1. to co ma kolczyk w nosie do bycia nauczycielem? Przekłutą dziurką mi niby mózg wypływa? Po 2. uwierz mi, że "gówniarze" to bardzo delikatne sformułowanie na osoby, które zachowują się po chamsku, nie reagują na żadne uwagi, robią wszystko tylko nie to co powinno się na lekcji, a ponad wszystko mają w dupie nauczyciela. Po 3. to nawet mi się nie chce komentować, mój pedicure jest normalny, porządny, poważnie nie wiem o co ci chodzi Po 4. odsyłam do treści posta (sama użyłam słowa "banalny" i przede wszystkim do treści informacji na blogu pod hasłem "O MNIE".
OdpowiedzUsuńGratisowe po 5. rozśmieszyłaś mnie na maxa:D
Oj, jak się Anonim oburzył...Prawda to prawda i jak ktoś mówi o tym swobodnie to wypada uszanować... Świetnie wyglądasz i gratuluję Ci optymizmu - zarażasz nim ;)
OdpowiedzUsuńta torba z futrem fajna, moim największym problemem przy lekcjach w liceum było " jak nie śmiać się z uczniami"
OdpowiedzUsuńLilaanaa, dziękuję za komentarz, ale... jak to "nie śmiać się z uczniami"? Ja się właśnie z nimi cały czas śmieję (oczywiście tylko z fajnymi klasami)! Ja rzucam żartami, oni rzucają żartami...i lekcja przyjemniejsza:D
OdpowiedzUsuńUrocze słoniki! Świetny ten zestaw ze spódniczką!
OdpowiedzUsuńGeografia... super :). Zawsze lubiłam geografię, dlatego też po turystyce i rekreacji (licencjacie) poszłam na magisterkę na geografię (regionalna i turystyki) :-), ale nie robiłam przygotowania pedagogicznego. Nie mam aż tyle cierpliwości. Dla mnie max to praca, jako wychowawca kolonijny/obozowy. Dlatego Cię podziwiam :), ja jestem zbyt nerwowa.
OdpowiedzUsuńkolor musztardowy jest dla mnie totalnym hitem tej jesieni! hmm mój chłopak jest nauczycielem i jest mega zadowolony! POWODZENIA!! pozdrawiam i zapraszam do mnie! :)
OdpowiedzUsuńZauważ, że tylko anonimowe ciule potrafią napisać coś chamskiego! :)
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona fryzurkąąąąą, MOCNO!!
Nie dziwię się, że trudno Cię odróżnić między uczniami :) Ładnie wyglądasz na portretowym ujęciu. Fajne zdjęcia. EKSTRA torebka.
OdpowiedzUsuńDlaczego mój komentarz pod notką z rozdaniem nie jest widoczny? :(
OdpowiedzUsuńświetna torba ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie!
http://aaarabesque.blogspot.com/
torebka!!!! :>
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na konkurs z oryginalną biżuterią http://paniaga.blogspot.com/2011/09/konkurs-z-oryginalna-bizuteria.html
masz bardzo ładny uśmiech;) torebka cudna!
OdpowiedzUsuńSwietna torba!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwww.saymejustine.blogspot.com
Ostatnio jadąc pociągiem niechcący podsłuchiwałam licealistów obgadujących nauczycielki - byłam pod wielkim wrażeniem ich spostrzegawczości co do szczegółów w wyglądzie;). Nie daj Boże mieć gorszy dzień, oczko w pończosze itd.
OdpowiedzUsuńSama byłam kiedyś nauczycielką, więc wolę o tym nie myśleć;)
Och~! Choruję na tę torbę już od jakiegoś czasu! A naszyjnik ze słonikami jest rewelacyjny! :) Pozdrawiam! (A zdjęcie kwiatów nadaje się do reklamy jakiejś mega ekskluzywnej kwiaciarni! ;P)
OdpowiedzUsuńhe he he... ale się uśmiałam. mój komentarz nie był chamski tylko prawdziwy, sama jestem nauczycielką i mnie by takie słowo (przypominam: per 'gówniarze') przez gardło nie przeszło. a jestem, jak to ktoś napisał 'anonimowym ciulem', bo nie mam tu konta, więc moje imię nic nikomu nie powie. Pozdrawiam Anka
OdpowiedzUsuńps. i uczę w gimnazjum, więc wiem, co to złośliwe i niemiłe zachowania uczniów,
Ty jesteś nauczycielką? W szoku jestem. Nie chodzi mi o wygląd (bo kolczyk w nosie o niczym nie świadczy), ale o Twoje wypowiedzi. Poza tym nie mówisz (a przynajmniej nie piszesz..) poprawną polszczyzną. SZOK!!! I niestety żenada.
OdpowiedzUsuńPani la mome, haha ciekawa historia! Wiadomo nauczyciel jest pod stałym ostrzałem uczniów, trzeba uważać:P Ale tak serio to kurczę, nauczyciel też człowiek, nie można popadać w paranoję i trzeba się śmiać z samego siebie:)
OdpowiedzUsuńAnonim 20:59 pff czy ja powiedziałam, że chamski jest twój komentarz? Nie, po prostu mnie rozbawił bo nie pokrywa się z żadną moją opinią. I serio, normalnie przykre komentarze mnie co najmniej zasmucają, a twój mnie rozbawił :) A co do "gówniarzy", dla mnie to nie jest niestosowne określenie, natomiast szanuję twoją opinię, a przede wszystkim to, że uczysz w gimnazjum, podziwiam! Ja po miesięcznych praktykach miałam traumę przez miesiąc
Anonim 22:16 ja się nie wyrażam poprawną polszczyzną? Phi :)
Pani la momo ma racę, zawsze nauczyciel jest uważnie obserwowany, zauważą wszystko, podoba mi się naszyjnik ze słoniami....i piękne zdjęcia, cudne surfinie, moja już mi padła...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńfajny blog, zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńszalenie podoba mi się Twoja torebka! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko! :)
uczysz w liceum?
OdpowiedzUsuńdziękuję za komentarze!
OdpowiedzUsuńAnonimowy, już nie uczę, to było tylko tygodniowe zastępstwo
torba z deichmanna jest rewelacyjna!! widziałam ją i z trudem mogłam od niej odejść :D chyba się na nią skuszę :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i obserwuję oraz zachęcam do tego samego :)
MadameBijou
ta torba jest świetne, jestem w szoku, że to Deichmann :D
OdpowiedzUsuńa i ty na nauczycielkę nie wyglądasz, bo.. tak młodo, no xD
Właściwie wobec tego powinnam powiedzieć "pani" :D
o ja! oddawaj torebkę, ale to już ;p
OdpowiedzUsuńjak nie wiesz co zrobić z musztardowym sweterkiem o słonikami oddaj mi ;)
OdpowiedzUsuńPamietam swoje pierwsze praktyki jakies 6 lat temu i tez bylam pelna entuzjazmu :)
OdpowiedzUsuńBoska jest ta futrzana torba!
Musztardowy top Papaja z Matalan bardzo fajny i dobry gatunkowo
OdpowiedzUsuń