Jest mi dziś niesamowicie źle i smutno, a jutro będzie jeszcze gorzej. Mam tylko nadzieję, że od niedzieli zacznie być lepiej, choć nie będzie łatwo. To tyle na ten temat, nie mam zamiaru go rozwijać, po prostu chciałam to napisać. Żeby nie siedzieć bezczynnie i nie płakać, postanowiłam pokazać wam w co byłam ubrana na zakupach z rodzicami dwa tygodnie temu, podczas których dostałam stolik do pokoju.
To był deszczowy i dość zimny dzień, więc zdecydowałam się na spodnie i białą marynarkę, którą bardzo lubię. To chyba moja ulubiona. Tuż przed wyjściem stwierdziłam, że coś zbyt banalny ten zestaw i sięgnęłam po szaliczek, który zawiązałam na kokardę. Już dawno widywałam taki pomysł w wielu miejscach, ale był zupełnie nie w moim guście. Teraz wprost przeciwnie. Torebkę miałam zwykłą, małą, czarną.
Na koniec poszliśmy coś zjeść i wybrałam sobie tatrę z owocami leśnymi. Matko, jaka ona była niesamowicie pyszna!
Wszelkie ewentualne uwagi krytyczne konstruktywne jak zwykle przyjmuję i akceptuję, ale proszę wrednych złośliwców o litość w zakresie komentarzy typu "wyglądasz do dupy". Obawiam się, że dziś moja psychika może tego nie wytrzymać.
Marynarka, top, szaliczek - sh
Spodnie - New Yorker
Buty - H&M
Tarta wygląda przepysznie!!
OdpowiedzUsuńMarzę o takim kolczyku!
OdpowiedzUsuńmasz ślicznie umalowane oczy
OdpowiedzUsuńzuzia
Żeby nie było Ci jeszcze bardziej przykro muszę pochwalić marynarkę.
OdpowiedzUsuńSzaliczek troszkę mi się gryzie z tą i tak dość ozdobną bluzką.
OdpowiedzUsuńGdzieś usłyszałam, że przed wyjściem z domu powinniśmy ściągnąć z siebie jeden dodatek. Warto to przemyśleć:)
Jest naprawdę coraz lepiej, piękny kolor włosów.
Kolczyk zmieniłabym na mniejszy, nie dodaje Ci uroku ani oryginalności.
M.
przestań,Tobie we wszsytkim ślicznie,to Ty jestes ozdobą całej tej stylizacji! a nie odwronie!
OdpowiedzUsuńten szaliszek świetnie przełamuje całośc- coś się dzieje! jestem na TAK!
kochana trzymaj się ! przejsiowe niedogodności...dasz radę,po burzy będzie słoneczko,już niedługo!
szkoda,że tak daleko mieszkasz ,bo bysmy kawkę wypiły ,albo winko,bo mam samotny zupełnie weekend i będę sama jak palec.
pozdraiwm,trzymaj się!
gosia
http://gosinychciuchwkilka.blogspot.com/
Ta tarta wygląda przepysznie...Świetne buty! ;)
OdpowiedzUsuńPiątek u mnie też był wstrętny....życze poprawy humoru....tarta pyszna....i pięknie wyglądasz....pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńU mnie też ostatnio było nieciekawie.Trzymaj się,będzie lepiej! Marynarka i topik są świetne.
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana na moim blogu do One Lovely Blog Award.Nie zobowiązuję Cię do zabawy,nie jest to konieczne.Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj, oj, nie smucimy się!
OdpowiedzUsuńMarynarka jest świetna i można z nią robić co tylko się chce, bardzo uniwersalna. A tarta wygląda przepysznie, aż trochę szkoda, że kawałek taki mały :)
ale ładny nowy avatarek:)
OdpowiedzUsuńHello:)))
OdpowiedzUsuńWyglądasz olśniewająco.
Tarta, Yummy!
Pozdrówka :)))
Fajny outfit!
OdpowiedzUsuń+bardzo podoba mi się blog
Buziaki
zapraszam--> rosenormality.blogspot.com
Zostałaś nominowana do One Lovely blog Awards : ) Gratuluję !
OdpowiedzUsuńWięcej dowiesz się na: http://paticee.blogspot.com
Pozdrawia Patrycja :)
your top is very cute!
OdpowiedzUsuńxx, Sabinna and David
broken-cookies.blogspot.com
Słońce, Ty smutna? Pisz komu tu trzeba w mordę dać :) Mam nadzieję, że Twój smutek szybko minie! Tak pozytywna osoba, zawsze uśmiechnięta po prostu nie może się smucić!
OdpowiedzUsuńI jak zawsze ślicznie wyglądasz :)
zły dzień minął, więc chyba mogę już napisać, że niestety ta kokarda wygląda strasznie i gryzie się z całością, w której zresztą wyglądasz dośc potężnie
OdpowiedzUsuń