Tęsknię za czasami, gdy chciało mi się grzebać w szafie i przeglądać ubrania, gdy chciało mi się szperać po second handach i wynajdować perełki, gdy chciało mi się rano stać przed lustrem i kombinować co założyć danego dnia oraz wreszcie tęsknię za czasami, gdy chciało mi się prowadzić bloga...! Naprawdę czerpałam z tego mnóstwo radości. Istnieją pewne trudności techniczne, które utrudniają mi obecnie blogowanie, ale da się je przeskoczyć. Wszystko da się przeskoczyć, jeśli się chce. A ja chwilowo właśnie nie chcę... Chwilowo albo nie chwilowo, teraz tego nie wiem. Kto wie co będzie, kto wie w którą stronę pójdzie moja przemiana. Niczego nie wykluczam i do niczego się nie zmuszam. Ale pomyślałam, że jeśli ktoś może faktycznie polubił mojego bloga, to wypada napisać, czemu mnie tu ostatnio nie ma. Dziękuję wam wszystkim serdecznie za pełno komentarzy i odwiedzin. Blog zrobił kawał dobrej roboty na pewnym etapie mojego życia i strasznie się cieszę, że się kiedyś na niego zdecydowałam. Życzę bardzo udanego wieczora i do usłyszenia :)
Ach, byłabym zapomniała, chętne osoby po raz kolejny zapraszam na bloga o tym jak być szczęśliwym, spełnionym i zadowolonym z siebie, słowem: jak ja dążę do doskonałości. Mam szczerą chęć udzielać się na nim w dużym stopniu, głównie dla siebie, ale jeśli ktoś z tego skorzysta to będę super zadowolona!!
A to ja zaledwie dwa tygodnie temu (aż trudno uwierzyć, że to 2013 rok, patrząc za to co teraz jest za oknem...) - mega zadowolona, mega radosna, napawająca się chwilą, widokami, ciepełkiem i towarzystwem :*
Ja polubiłam bardzo Twojego bloga i szkoda, że robisz "przerwę w dostawie" - ale przynajmniej widać, że dobrze się u Ciebie dzieje, więc powodzenia :)
OdpowiedzUsuńMiło mi, naprawdę! Nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo :)
UsuńHej, gdzie byłaś jak Cię nie było? Bardzo lubię tu zaglądać a ostatnio taka cisza tu....
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, cieszę się, że chętnie odwiedzasz mojego bloga. Póki co tak się składa, że nie bardzo mam do tego serce, ale kto wie co będzie. Pozdrawiam!!
UsuńAle mega pozytywne zdjęcie! Aż uśmiech pojawia się na twarzy :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że wrócisz i to ze zdwojoną energią !!!!
OdpowiedzUsuńzdjecie daje pozytywnego kopa a od pewnych rzeczy trzeba czasem odpocząć :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Ciebie i Twojego bloga :) - jesteś wspaniałą osobą i mam nadzieję , że nadal będą pojawiać się posty :)
OdpowiedzUsuńja tez polubilam i czekam na nowosci :) zapraszam do siebie w wolnej chwili
OdpowiedzUsuńkazdy czasem porzebuje odpoczac! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńfajny blog zapraszam i do nas :* http://dzieciozmaganiamatki.blogspot.co.uk/
fajny blog, psychoterapia wrocław pokazuje go pacjentom by wrocili do zycia... zartuje ale fajny blog
OdpowiedzUsuńobserwacja za obserwacje ? ;* www.agatesfashion.blogspot.com
OdpowiedzUsuńKochana wróć do nas!
OdpowiedzUsuńWracaj :( Dawalas mi mega kopa do życia.
OdpowiedzUsuńświetnie to wygląda!
OdpowiedzUsuń